środa, 11 czerwca 2014

Hejjjj

Obudziłam się dosyć rano i od razu napisałam smsa do Artura, zeszłam na śniadanie i znów położyłam się do łóżka ale patrzę Artur do mnie dzwoni<333 Pogadaliśmy sb przez tel;) Niedługo jadę do dentystki, yyyy nie lubię dentystek...;/// Niewyspana jestem bo mnie moja Tosia obudziła, szczekała mi pod oknem, hah;D
Dziś zamawiam aparacik

23 dni do wakacji w Zakopanem
Po południu dodam wpisy i zdjęcia, tak jak obiecałam;)))
Pogoda prześliczna i jest znów, kolejny upalny dzień


Odezwę się później

Buziaki, papa;)

Brak komentarzy: