piątek, 12 grudnia 2014

pracowity dzionek.

hej..
Dziś miałam bardzo pracowity dzień a mianowicie ubierałam choinkę, potem robienie ozdób świątecznych do mojego pokoju, jeszcze nie jest skończone.. Cała byłam w brokacie, haha. Mam nadzieję,
że jutro zdołam to wszystko ogarnąć;] Czeka mnie bardzo pracowita sb!

Jezu nie wiem jak wstanę o 8 rano bo ja zazwyczaj jestem śpioch.. A wy kiedy ubieracie choinkę?
Śniegu nadal nie ma, mroźne powietrze i wietrznie ale gdzie jest ten śnieżek. Mam nadzieję, że spadnie na święta. W moim pokoju pojawiła się świeczka zapachowa o zapachu cynamonu, bardzo mi
się kojarzy ze świętami no i jabłecznikiem;] Taki cynamonowy, piękny nastrój.

Tęsknię za moim Arczim ale do Sylwestra muszę cierpliwie czekać aż się spotkamy. Zleci szybko;]

 Jak wam mija wieczór?

Zdjęcia i filmiki pojawią się po niedzieli bo muszę zdołać to wszystko najpierw ogarnąć, hehe.
Bądźcie kochani cierpliwi jak coś;]

Zapraszam do kolejnego posta;]


Brak komentarzy: