wtorek, 5 sierpnia 2014

;))))

hej;)
Dzisiejszy dzionek zleciał mi jakoś szybko, obudziłam się wcześnie ale miało
to swoje plusiki bo miałam dzionek dłuższy. O pogodzie powiem wam że było ciepło ale
był troszkę chłodny wiatr ale spokojnie, dało się znieść tą pogodę a plusy dnia to nie padało. Bardzo się
cieszę że była taka pogoda, wystarczająca, słoneczko było gorące ale nie było aż takiego
upału i git:) Dziś nic konkretnego nie robiłam, siedziałam w ogrodzie, bawiłam się z psem, jazda na rowerze;) Potem czekałam na mojego Artura aż się obudzi i pogadamy. Teraz jest w pracy a mi bez
niego odbija, hehe, efekt nudy, ale napisałam mu powodzonka w pracy, hehe;) Narzeczona, wiadomo
wspiera swojego faceta! ;)
Przed wieczorkiem porobiłam zdjęcia, na pewno kochani się pojawią tylko muszę
je ładnie obrobić, coraz lepsze mi wychodzą bo opanowuję aparat. Bardzo się z tego powodu cieszę;)
Dzień spędzony jak najbardziej na wielki plusik;)

;--)


Brak komentarzy: