Hej♥
Dziś mamy środę i jak pisałam wcześniej jestem u Artura już 2 tygodnie, niby dziś cudowny dzień jak zawsze ale trochę inny bo muszę jechać do domu. Ciężko jakoś odjeżdżać bo
bardzo przyzwyczaiłam się do wspólnego mieszkania z Arturem;] Ale nie będę taka aż smutna bo za 2 tygodnie znów spotkanie z Arturem i wyjazd nad morze do Władysławowa! Nie mogę się wyjazdu nad morze doczekać . Sorry kochani, że nie pisałam bloga ale mieszkanie z kimś to nie to samo co z rodziną, jest mniej czasu a więcej obowiązków. Powiem wam że 2 tygodnie u mojego narzeczonego było wspaniałe! Zdaliśmy test mieszkania razem na 6+;)
♥
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz