niedziela, 25 stycznia 2015

Od mojego narzeczonego ♥

Hej
Na chwilę weszłam na bloga a za parę sekund wybieram się spać. Jak pisałam w sb i niedz był u mnie mój narzeczony Artur♥ Spotkanie cudowne♥ Dostałam od niego bukiet róż♥ Ach, facet potrafi zaskoczyć, ajj, nie mogę oderwać cholercia wzroku od bukietu bo jest cudowny!!!!!! Jeszcze dostałam od niego różowego misia, no prezenty bossskie! Dziękuję♥ ! 
Co do pogody: u mnie zima na całego od wczoraj sypie śnieg i jest go coraz więcej, jutro wam pokażę zdjęcia bo korzystając z tego, że jest zima będę robiła dużo zdjęć;) 
Motywacja działa, nie jem słodyczy, może przy narzeczonym 1 ciastko ale od jutra nadrabiam, że żadnych, aż do wakacji i biorę się znów za intensywne ćwiczenia!
Dzień wspaniały!
Jeszcze wspomnę, że wakacje mamy zarezerwowane we Władysławowie, ale to już jutro wam
więcej o tym opiszę;)
Mojemu narzeczonemu dałam likier kawowy i jeszcze taki biały, cudowna butelka, był zaskoczony i
jak najbardziej pozytywnie zadowolony, że mu kupiłam i że znam się na likierach bo wybrałam na pewno bardzo dobry! A na pewno tak jest bo na likierach ja się znam. Więc uśmiech na jego twarzy był
Pokażę wam co dostałam od narzeczonego, zrobiłam zdjęcia, zawsze robię jak coś od niego dostanę bo to dla mnie jest wspaniała pamiątka a co do róży na pewno ususzę a miś jest taki
puszysty że można się do niego przytulać godzinami. Wiem, nie jestem dzieckiem ale lubię misie, ale to nic bo są cudowne no i miś od narzeczonego cudaśny prezent, więc kochani nic złego w tym nie jest, że mimo wieku ktoś nam kupi misia a szczególnie, że to jest narzeczony bądź chłopak lub inne nam bliskie osoby.
Mojemu Arturowi jeszcze raz za prezenty dziękuję! 



Do jutra, dobranoc/good night;*

Brak komentarzy: