czwartek, 2 stycznia 2014

W Sylwestra nie pisałam bo miałam bardzo mało czasu, przygotowania, i wogule dużo innych rzeczy.
Potem czekanie na mojego narzeczonego, stęskniłam się za nim bo powyżej miesiąca nie widziałam go więc miałam prawo zastęsknić.
Gdy był wręczyliśmy sb prezenty, dostałam od niego śliczne kolczyki, zajefajniuuuuuusie!
Ja mu też dałam prezent, bardzo się cieszył to co mu dałam.
Zjedliśmy kolację, a gdy była 24;00 wypiliśmy szampana i poszliśmy oglądać pokaz fajerwerek, super efekt był. Spać poszliśmy po 4.

Nie zdążyłam wam złożyć ale wszystkim Życzę Szczęśliwego Nowego Roku 2014;*






Brak komentarzy: